Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

W Lublinie rozpoczął się Kongres Świadków Jehowy

Utworzony przez święty, 24 lipca 2009 r. o 20:08 Powrót do artykułu
To nie dyskusja to zaślepienie. Przytaczasz fragmenty książki przepisywanej tyle razy i za każdym razem poprawianej.Nie dopuszczasz do siebie tego że to inna wiara może być właściwa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Andrzej napisał:
To nie dyskusja to zaślepienie. Przytaczasz fragmenty książki przepisywanej tyle razy i za każdym razem poprawianej.Nie dopuszczasz do siebie tego że to inna wiara może być właściwa.
Powiedz nam więc, gdzie można znaleźć prawdę?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ja Ci opowiem o książce, śmiesznie nazwanej Biblią. Mam w domu wydanie tysiąclecia, z przedmową Arcybiskupa Wyszyńskiego (przepraszam jeśli coś źle podałem nazwisko), o usunięciu imienia Bożego "Jahwe" z miejsc gdzie nie jest konieczne, ale pozostawienie w miejscach w których nie ma możliwości usunąć go. A teraz poszukaj imienia bożego w nowym wydaniu Biblii. Dzisiaj widziałem jednoosobowy protest przed halą "Globus". Fajne słówko tam wystąpiło - "tentagram". Aluzja do pentagramu i tetragramu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wierzący napisał:
Powiedz nam więc, gdzie można znaleźć prawdę?
Nikt nigdy i nigdzie nie ma, nie miał i nie będzie miał monopolu na prawdę. Nie doczytałeś do końca?. "Bóg dał nam rozum i wolną wolę" Więc korzystaj z tego co zostało ci dane przez boga.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nobody napisał:
Witajcie "anty-sekciarze" i inni ludzie przeciwni. Nie mam do Was żalu że wyzywacie, kłamiecie, a nawet opluwacie, zatruwając opinię o nas. Nie jesteśmy sektą. Dlaczego? W encyklopediach PWN z lat wcześniejszych pojęcie "sekta" było opisane jako "grupa odcinająca się od społeczeństwa". Więc jesteśmy przeciwnością tego stwierdzenia. Wiem że kiedy już wyślę tą wiadomość zostanę zwyzywany od Masonów i Żydów. Zapraszam wszystkich na 3 dzień zgromadzenia, albo w dowolną niedzielę na Salę Królestwa. Co do zdjęcia - ładnie to robić je w czasie przerwy? Wtedy wszyscy idą się pożywić, więc te pozy i pustki są naturalne. Ktoś pisał że Świadkowie Jehowy znają tylko kawałki pisma i interpretują je po swojemu. Tu się nie mogę zgodzić. Po co wtedy czytalibyśmy Biblię od początku do końca, corocznie? Nie powinienem zamieszczać tego tutaj, ale czasem należy przeciwstawić się takim bezwstydnym oszczerstwom. Nie jesteśmy Żydomasonami i nie opłacają nas Stany Zjednoczone, Al Dżazira i inne. Wszystko pochodzi z dobrowolnych datków. Nikt nie chodzi tutaj z tacą i nie wywiesza list kto ile dał http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/...IAT11/426351519 . Nie chcę Was, ani waszych przywódców religijnych obrażać. Jeszcze może kwestia celibatu. Kto to wymyślił? W Biblii możemy przeczytać o "mężu jednej żony". Bóg nie po to nam dał narządy rozrodcze żeby ich nie używać Następnym razem dajcie jakieś rozsądne argumenty, a nie "Nie nie, dziękuje!" i trzask drzwiami. Chociaż rzucanie cegłami się zdarza, jakoś jeszcze żyjemy. I może jeszcze - nie jesteśmy terrorystami. Nie bierzemy udziału w wojnach, w czasie II Wojny Światowej Świadkowie trafiali do obozów koncentracyjnych w takim samym stopniu w jakim byli i Żydzi. Fioletowe Trójkąty były oznaczeniem. I coś za co pewnie zostanę wirtualnie zlinczowany. Krzyż. Jest to symbol przejęty z pogańskich religii, mający na celu przyciągnięcie większej liczby osób na początku "chrystianizmu". A niby się Rzymianom chciało zbijać 2 deski? Już wtedy znali ochronę środowiska i przybijali ludzi do pobliskich drzew, albo do pionowych pali. I jeszcze jedno. Ktoś zadźgał Twojego kolegę nożem. A Ty, wieszasz sobie ten nóż na szyi, wieszasz go nad progiem, pokazujesz znak noża przy przywitaniu... P.S Mówiąc my, trochę skłamałem. Mam 16 lat. Jestem świadomy tego co robię. Ale wg. prawa polskiego dopiero po ukończeniu 18 roku życia mogę oficjalnie się oddzielić (już teraz nie chodzę na zebrania). A dlaczego? Nie, nie dlatego że tak jak wy byście chcieli się zawiodłem. Ich przekonania są najbardziej prawdziwe ze wszystkich religii, sekt, grup, czy jak to sobie nazwiecie. Jest tam ZA dobrze. Nie chcę obniżać oceny Świadków swoim postępowaniem, dlatego odejdę. Jeśli odejdę nikt tego nie będzie mi za złe, to moja decyzja. Rodzina może być smutna, ale nie spalą mnie na stosie (jak to KK robi(ł) - obecnie w przenośni), nie namalują mi na domu wyzwisk... Będę Ateistą, uznającym to że Bóg istnieje, ale nie należącym do żadnej religii. Pewnie ma to jakieś określenie, ale po co mi to... Pozdrawiam Was serdecznie
........................Stanowisko Strażnicy: Uczą, że Jezus nie umarł na krzyżu, lecz na pionowym palu: "przybito Go do wielkiego pala, czyli pnia lub słupa". Twierdzą, że dla starożytnego poety Homera słowo greckie stauros (tłumaczone w Biblii jako krzyż) oznaczało "zwykły słup lub pal, czyli pojedynczą sztukę drewna" Argumentują: "Jak można okazywać szacunek krzyżowi, który był narzędziem zbrodni?" Dodają, nikt nie zawiesza sobie na ścianie stryczka, krzesła elektrycznego czy karabinu, którym zabita została jego rodzina czy przyjaciel. Dlatego twierdzą że "Narzędzie, na którym Jezus zawisł i skonał, z pewnością nie zasługuje na bałwochwalczą cześć, raczej Ono powinno budzić odrazę" Co zatem należy zrobić z przedmiotami kultu bałwochwalczego do których zalicza m/i. krzyż? Wyjaśniają zatem co robią z takimi przedmiotami ci którzy odeszli od Kościoła przyłączyli się do Organizacji: "Figurki i krzyże z gipsu lub drzewa połupali na kawałki lub wyrzucili" Robią tak by one już nigdy nie były obiektami kultu. Nauczają też, opierając się na cytacie: "Jezusa, którego straciliście zawiesiwszy na drzewie" (Dz 5:30 por. 10:39, 13:29, 1P 2:24, Ga 3:13), że to jest to wystarczający argument aby uznać, że Pan umarł na palu. Oznacza to zatem, że drzewo to pal. Pogański znak krzyża nie mógł pojawić się w Biblii. Pytają: czemu nie zachowały się świadectwa z I wieku potwierdzające posiadanie przez chrześcijan krzyżyków? Według nich istnieją dowody na to iż podobno są "liczne wypowiedzi dawnych ojców kościoła" które potwierdzają (nie wymieniają żadnej osoby), że "Jezus umarł na zwykłym palu egzekucyjnym" Cytat z publikacji ŚJ: "Jezus nie zginął na krzyżu, lecz na palu. Greckie słowo przetłumaczone w wielu przekładach Biblii na „krzyż” oznacza po prostu pojedynczą drewnianą belkę. Symbol krzyża jak mówią wywodzi się ze starożytnych religii fałszywych. Pierwsi chrześcijanie nie używali krzyża ani go nie czcili. Czy wobec tego byłoby słuszne posługiwać się Nim w modlitwie do wielbienia Boga? (5 Mojżeszowa 7:26; 1 Koryntian 10:14)." Na koniec chcę przytoczyć fragment przekładu Biblii Tysiąclecia, i porównać ją z przekładem Nowego Świata: J 19.6 Gdy Go ujrzeli arcykapłani i słudzy, zawołali: Ukrzyżuj! Ukrzyżuj! Rzekł do nich Piłat: Weźcie Go i sami ukrzyżujcie! Ja bowiem nie znajduję w Nim winy. A oto dla porównania przekład Nowego Świata: J 19.6 Kiedy jednak ujrzeli go naczelni kapłani i urzędnicy, zawołali, mówiąc: „Na pal z nim! Na pal z nim!” Piłat rzekł do nich: „Wy go weźcie i zawieście na palu, bo ja nie znajduję w nim żadnej winy”. Jezus umarł ma krzyżu, dowodzą tego wszelkie pisma pochodzące z tamtych czasów. Na ich pytanie "jak można okazywać szacunek krzyżowi, który był narzędziem zbrodni?", trzeba odpowiedzieć że dzięki krzyżowi i zbawczej męce Jezusa człowiek dostąpił łaski zbawienia i odkupienia grzechów ludzkości. Krzyż stał się narzędziem zbrodni, ale był też przedmiotem, przez który wszyscy zostaliśmy odkupieni. Na jakiej podstawie twierdzą że krzyż to pogański znak, a pal zaś nim nie był. Biblia nigdzie nie nazywa krzyża pogańskim znakiem, zaś pale i słupy tak nazywa. Czym były stelle i aszery jak nie pniami, palami i słupami, kultywowanymi przez pogan. Tak więc jest to niczym innym jak odwracanie kota ogonem. Do roku 1935r. słusznie twierdzili iż Chrystus umarł na na krzyżu. Nosili nawet w tym czasie emblematy krzyża z koroną np. w
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nobody napisał:
Witajcie "anty-sekciarze" i inni ludzie przeciwni. Nie mam do Was żalu że wyzywacie, kłamiecie, a nawet opluwacie, zatruwając opinię o nas. Nie jesteśmy sektą. Dlaczego? W encyklopediach PWN z lat wcześniejszych pojęcie "sekta" było opisane jako "grupa odcinająca się od społeczeństwa". Więc jesteśmy przeciwnością tego stwierdzenia. Wiem że kiedy już wyślę tą wiadomość zostanę zwyzywany od Masonów i Żydów. Zapraszam wszystkich na 3 dzień zgromadzenia, albo w dowolną niedzielę na Salę Królestwa. Co do zdjęcia - ładnie to robić je w czasie przerwy? Wtedy wszyscy idą się pożywić, więc te pozy i pustki są naturalne. Ktoś pisał że Świadkowie Jehowy znają tylko kawałki pisma i interpretują je po swojemu. Tu się nie mogę zgodzić. Po co wtedy czytalibyśmy Biblię od początku do końca, corocznie? Nie powinienem zamieszczać tego tutaj, ale czasem należy przeciwstawić się takim bezwstydnym oszczerstwom. Nie jesteśmy Żydomasonami i nie opłacają nas Stany Zjednoczone, Al Dżazira i inne. Wszystko pochodzi z dobrowolnych datków. Nikt nie chodzi tutaj z tacą i nie wywiesza list kto ile dał http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/...IAT11/426351519 . Nie chcę Was, ani waszych przywódców religijnych obrażać. Jeszcze może kwestia celibatu. Kto to wymyślił? W Biblii możemy przeczytać o "mężu jednej żony". Bóg nie po to nam dał narządy rozrodcze żeby ich nie używać Następnym razem dajcie jakieś rozsądne argumenty, a nie "Nie nie, dziękuje!" i trzask drzwiami. Chociaż rzucanie cegłami się zdarza, jakoś jeszcze żyjemy. I może jeszcze - nie jesteśmy terrorystami. Nie bierzemy udziału w wojnach, w czasie II Wojny Światowej Świadkowie trafiali do obozów koncentracyjnych w takim samym stopniu w jakim byli i Żydzi. Fioletowe Trójkąty były oznaczeniem. I coś za co pewnie zostanę wirtualnie zlinczowany. Krzyż. Jest to symbol przejęty z pogańskich religii, mający na celu przyciągnięcie większej liczby osób na początku "chrystianizmu". A niby się Rzymianom chciało zbijać 2 deski? Już wtedy znali ochronę środowiska i przybijali ludzi do pobliskich drzew, albo do pionowych pali. I jeszcze jedno. Ktoś zadźgał Twojego kolegę nożem. A Ty, wieszasz sobie ten nóż na szyi, wieszasz go nad progiem, pokazujesz znak noża przy przywitaniu... P.S Mówiąc my, trochę skłamałem. Mam 16 lat. Jestem świadomy tego co robię. Ale wg. prawa polskiego dopiero po ukończeniu 18 roku życia mogę oficjalnie się oddzielić (już teraz nie chodzę na zebrania). A dlaczego? Nie, nie dlatego że tak jak wy byście chcieli się zawiodłem. Ich przekonania są najbardziej prawdziwe ze wszystkich religii, sekt, grup, czy jak to sobie nazwiecie. Jest tam ZA dobrze. Nie chcę obniżać oceny Świadków swoim postępowaniem, dlatego odejdę. Jeśli odejdę nikt tego nie będzie mi za złe, to moja decyzja. Rodzina może być smutna, ale nie spalą mnie na stosie (jak to KK robi(ł) - obecnie w przenośni), nie namalują mi na domu wyzwisk... Będę Ateistą, uznającym to że Bóg istnieje, ale nie należącym do żadnej religii. Pewnie ma to jakieś określenie, ale po co mi to... Pozdrawiam Was serdecznie
............. Nie wyzywam Cię, nie opluwam...... Masz 16 lat i umiesz czytać a więc czytaj........ Czy Kościół przetrwałby 2000 lat gdyby byl taki jak go przedstawia Strażnica? Czy Jezus postawił Piotra na czele owczarni? A K . Rusell został wybrany na Jego następcę ? Miałem okazję słuchać prawdziwego badacza Pisma Świętego - Profesor Annę świderek - Jej Tłumaczeniom ufam. Ufam, bo Tym żyła, tłumaczyła z najstarszych orginałów, znała łacinę , grekę ,aramejski i hebrajski, była tłumaczem. Domyśl się jak oceniała Biblię ŚJ
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Odsyłanie do książek i recenzji o Świadkach napisanych przez księży, można przyrównać do tego jakby "Fakty i Mity" napisały recenzję o Kościele Katolickim czy księżach, taka sama obiektywność. Co do negatywnego słowa sekta. Jedno z głównych znaczeń tego słowa, to uwielbianie i podążanie za ludzkim przywódcą. Akurat nie wiem jak to jest u Świadków (nie słyszałem nic takiego), ale codziennie widać i słychać uwielbienie dla takich ludzi jak Papież czy Rydzyk. Ktoś wcześniej napisał, że wszędzie są ludzie dobrzy i źli. Po co ta nienawiść i obłuda, jaka zieje z postów tych bardziej "świętych". Jeżeli czytacie ewengelie i macie trochę przyzwoitości, to skończcie ten bezsensowny temat.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
[quote name='rl' date='25.07.2009, 19:35:46' post='153307'] Piszesz: "Ale i Septuaginta ukazuje (choć bez słowa stauros), że krzyż składał się z dwóch belek. Np. Joz 8:29 (LXX) zawiera greckie określenie xylu didymu, co oznacza drzewo podwójne". Sprawdziłem to przed chwilą. W Septuagincie występuje tu słowo "ksylon" (drewno; belka, kłoda, drąg, pałka, kij, drzewo [jako narzędzie tortur], drzewo [jako roślina żywa]); występujące też wiele razy w NT (np. Dz.5:30; 10:39; 13:29; 16:24; Ga.3:13; Ap.2:7: 18:12; 22:2). Wyraz ten występuje też wiele razy w Septuagincie, m.in. w Jozuego 8:29; Estery 7:9,10. Wyraz ten nigdzie nie oznacza podwójnego drzewa. W Wielkim słowniku grecko-polski Nowego Testamentu (Popowski), wyjaśnia się, że stauros oznacza: słup, pal; krzyż. Stauroo: przybijać do pala, krzyżować kogoś. Ksiądz Aleksander Lipiński (Prof. Semin. Metrop. Warsz.) w książce "Archeologia Biblijna", wyjaśnia: "Krzyż w Biblii. Wulgata niejednokrotnie wyraz hebrajski ets drzewo, tłumaczy przez crux = krzyż, gdzie należy rozumieć słup z drzewa lub szubienicę (por. Gen.40:19; Joz.8:29; Est.5:14) (…) W NT. krzyż Pana Jezusa zowie się w greckim tekście σταυρος = słup, koł, pal" (s. 295).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja nic do nich nie mam, i złego słowa nie powiem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dziękuję za informację na temat tego wyznania.niech sobie żyją wśród nas to ich prawo jak i ludzi innych wyznań, BOG stworzyl mnie ateistą i sceptycznie podchodze do każdego wyznania,zawiodlo mnie pospólstwo i to nie raz.Uważam wręcz ze tylko religie potrafią wyprać mózg czlowiekowi,on jako jednostka nic nie znaczylby na tym globie,natomiast grupa ludzi jest już nieprzeniknioną niebezpieczną silą ukierunkowaną swoimi zasadami czystości,przykazań itp,itp Niech każdy szanuje bliżniego jak siebie samego,chyba to będzie odpowiedzią na zachowania międzyludzkie ...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W piątek na tym forum padło pytanie, na kim wypełniła się zapowiedź Jezusa zanotowana w Mateusza 24:5 i Łukasza 21:8? Jezus ostrzegał: "Strzeżcie się, żeby was kto nie zwiódł". Po czym dodał: "Liczni bowiem przyjdą w imieniu moim, mówiąc: 'Ja jestem namaszczony' i wielu zwiodą" (Mateusza 24:5). "Liczni bowiem przyjdą w imieniu moim, mówiąc: 'Ja jestem' i 'wyznaczony czas przybliżył się' ('blisko jest'). Nie podążajcie za nimi" (Łukasza 21:8). Niektórzy odnoszą te teksty do awanturników przed rokiem 70, którzy podawali się za Mesjasza. Żaden z nich jednak nie przyszedł w imieniu Jezusa. Żadnemu z nich nie udało się też zwieść nikogo spośród wierzących w Jezusa Chrystusa. Natomiast w XIX wieku przyszło wielu w imieniu Jezusa Chrystusa, którzy podawali się za osoby namaszczone i głoszących, że "czas jest blisko". Należeli do nich m.in. Joseph Smith, założyciel Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich. Ellen Gould White, założycielka Adwentystów Dnia Siódmego i Charles Taze Russell, założyciel Badaczy Pisma Świętego. Tak jak zapowiedział to Jezus, zwiedli wielu. Czy w XIX wieku rzeczywiście "czas był blisko"? Czy ten alarm był prawdziwy, czy fałszywy? Paweł negatywnie ocenił działalność niektórych chrześcijan, obwieszczających przedwcześnie, "jakoby już nastał dzień Pana" (2Tes.2:2b). Czy usprawiedliwiał ich może tym, że pobudzali innych do czujności? Czyż nie nazwał takiej działalności zwodzeniem? (2Tes.2:3a). Więcej szczegółów na temat tych uzurpatorów można znaleźć na stronie: http://www.truth.webpark.pl/Uzurpatorzy.pdf Piszę o tym, bo nie chcę być winnym krwi tych, którzy dali się zwieść (por. Dz.20:26,27).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a co powiecie o jednosci i dobrych wzajemnych stosunkach w śród SJ? O tym że gdy mają zgromadzenie i jest na nim 5 tyś ludzi jak na globusie, to nie potrzeba ani jednego policjanta? o tym że pozostawiony stadion czy hala po zgromadzeniu wygląda lepiej niż przed wypożyczeniem? Wy wogóle nie czytacie co się do was pisze ani mówi. Ale mnie to nie dziwi bo jak można być rozumnym człowiekiem skoro ma się taki moherowy umysł i słucha koleszki w sutannie który (jak dawni faryzeusze) żyje i modli się na pokaz gdy go widzą a gdy go nie widzą wyprawia figle z dziewczynkami i chłopcami Podobno przed potopem też byli tacy ludzie jak wy. I lekko się zdziwlili ale było już za późno... oby dla was nie było za późno. Pozdrawiam fanów anonimowych forumowych dyskusji
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Będę Ateistą, uznającym to że Bóg istnieje, ale nie należącym do żadnej religii". Czy to Twoje słowa Nobody? Straszysz nas Armagedonem, a sam się go nie boisz? Piszesz: "O tym, że gdy mają zgromadzenie i jest na nim 5 tys. ludzi jak na globusie, to nie potrzeba ani jednego policjanta". A wiesz ilu było tam porządkowych? To akurat nie jest ważne. Wiem, że mogłoby ich tam nie być wcale i tak byłby porządek. Dziwię się jedynie organizatorom, którzy niepotrzebnie angażują zbyt wiele osób do pilnowania porządku. Mam dobre zdanie o szeregowych członkach SJ. Na ogół są to uczciwi ludzie, którzy pragną podobać się Bogu i Chrystusowi. Nie mam jednak dobrego zdania o ich Ciele Kierowniczym. Ci ludzie podają się za kogoś kim nie są. Od wielu lat, pomimo wielu ostrzeżeń uparcie nauczają kłamstwa o roku 1914. Mają też na swoim sumieniu więcej poważnych grzechów. Pomimo, iż byli napominani, zachęcają maluczkich do jednej z najbardziej niebezpiecznych form spirytyzmu. Jest o niej mowa m.in. w Księdze Objawienia (9:21). W tym miejscu przekład NW, tłumaczy wyraz "farmakeia" na praktyki spirytystyczne. Co dokładniej oznacza "farmakeia"? Tak w starożytnej Grecji nazywano leczenie według kanonów wiedzy tajemnej. Do tych praktyk spirytystycznych zalicza się między innymi: bioenergoterapia, homeopatia, akupresura, akupunktura. Cechą charakterystyczną tych technik jest posługiwanie się ezoteryczną energią. Różnie jest ona nazywana: ch'i, qi, ki, reiki, prana, bioenergia, bioplazma, ektoplazma, siła życiowa, magnetyzm zwierzęcy, mana, energia psychotroniczna itd. Energia ta powoduje lewitację, automatyczne pisanie, wywołuje glosalia, wprawia w ruch wahadło lub różdżkę, może uspokajać i wywoływać stany lękowe, powodować zaburzenia psychiczne, leczyć i zabijać. Potrafi dokonać wiele innych cudów. Nie jest jednak wszechmocna. W Encyklopedii Nowej Ery przyznano: "Akupunktura oparta jest na teorii fizjologicznej, która z punktu widzenia nauki zachodniej bliska jest okultyzmowi" (s.13). Natomiast na łamach publikacji Towarzystwa w języku angielskim ukazało się sporo artykułów reklamujących akupunkturę: Kilka przykładów: Acupuncture [Index 1930 - 1985] anesthesia method: g78 1/8 7-8; g72 7/22 30; g72 9/8 12-16; g71 7/8 31 comment by Journal of the American Medical Association: g81 7/8 31 discussion: g80 8/22 24-6; g72 9/8 12-16 for animals: g79 4/8 31 healing method: g72 9/8 12-16; g67 12/22 24-6 relief of pain: g81 4/8 31 schizophrenia: g79 8/22 31 surgery with: g78 1/8 7-8; g77 9/8 31; g72 7/22 30; g72 9/8 12-15; g71 7/8 31 treatment for hiccups: g77 9/8 31 used to cure smoking: g78 11/8 30 use of laser instead of needles: g83 1/22 30 W języku polskim obszerną reklamę tej formy spirytyzmu znaleźć można m.in. w Przebudźcie się! z 8 lutego 1969, wydanie polonijne, ss. 29-31. Skrytykowano tu podejrzliwie patrzących na tę metodę leczenia i postarano się uśpić czujność ostrożnych chrześcijan. W artykule tym czytamy: "Choć obecnie w całej Europie działają liczni lekarze stosujący metodę akupunktury, to jednak medycy wciąż jeszcze na tę starą chińską metodę leczenia spoglądają spode łba (...) A fakt, że akupunktura pochodzi ze Wschodu, gdzie przez długi okres czasu znajdowało się centrum leczenia magią, być może wywołuje u niektórych uprzedzenie". Dalej podjęto próbę usunięcia tych uprzedzeń. Później od czasu do czasu przypominano delikatnie czytelnikom, że mogą spokojnie korzystać z tej metody leczenia. W Strażnicy z 1 września 1996, s. 30, a. 4, przypomniano: "Pacjent cierpiący na chorobę fizyczną ma wiele możliwości leczenia – od medycyny tradycyjnej po takie metody, jak przyrodolecznictwo, akupunktura, czy homeopatia". Pomimo ostrzeżeń, nie wycofano się z reklamy okultystycznych technik. Zalecano je na różne choroby. W Przebudźcie się! z 8 września 1997 poinformowano czytelników: "W zmniejszeniu bólu i uruchomieniu kończyny pomaga rehabilitacja i akupunktura" (s.21). W roku 1998 wykluczono ze społeczności SJ człowieka, który ostrzegał przed tym niebezpieczeństwem. W roku 1996 przesłał do Towarzystwa Strażnica obszerny materiał dowodowy w tej sprawie. Czekał cierpliwie na zmianę myślenia Ciała Kierowniczego. W końcu zaczął ostrzegać braci przed tym zagrożeniem. Wykluczono go za to i głoszono, że jest bardzo niebezpiecznym odstępcą. Na coś takiego nie pozwoliła sobie nawet skrytykowana przez Jezusa - "Jezebel" (Ap.2:20,21). Czyż nie należy ostrzegać przed takimi przywódcami? Bóg za pośrednictwem Izajasza ostrzegał: "Twoi rządcy, mój ludu, to zwodziciele; prowadzą cię na bezdroża" (3:12, BP). "Przywódcy tego ludu stali się zwodzicielami, a prowadzeni przez nich - idą na zgubę" (9:15, BP). Poniżej podaję link do materiału dowodowego na temat okultyzmu w medycynie, który w roku 1996 został przesłany do Towarzystwa Strażnica. http://ewiak-ryszard.webpark.pl/Truciciele.pdf
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
myślę że trzeba szanować każdego człowieka, a ktoś kto opluwa SJ tylko pokazuje kim jest i na pewno nie skłoni nikogo do pokazania że jest lepszy od nich. A propo sporu o imię Boga- Jehowa to czy całkiem niedawno papież Benedykt XVI nie zabronił używać imienia Bożego tak jak to kiedyś robili inni przywódcy? Wystarczy SJ powiedzieć DZIĘKUJĘ i na pewno nie będą nikogo namawiać- a dla nich głoszenie jest tym samym co dla was pielgrzymka czy święta Bożego Narodzenia- czymś najważniejszym . To może w XXI wieku okażmy trochę zrozumienia bo niedługo zamienimy się w Hitlera
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak SJ krytykuje papieża Benedykta XVI, to jest to święta służba. Z kolei, gdy ktoś pokazuje, co na temat doktryny o roku 1914 mówi Biblia, to opluwa SJ. Gdy w starożytności prorocy wytykali błędy wierzącym, fanatycy uważali to za destruktywne działanie (por. Amosa 7:10-16). Czym Ty się od nich różnisz? Izajasz pisał: "jest to lud krnąbrny, wiarołomni synowie - synowie, którzy nie chcą być posłuszni Prawu Jahwe. Mówią do widzących: 'Nie miewajcie widzeń'!, a do proroków: 'Nie prorokujcie nam prawdy! Prawcie nam rzeczy pochlebne! Prorokujcie ułudy!'" (30:9,10, BP).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wszyscy zwolennicy SJ i podający się za ateistów dlaczego nie podoba wam się jak ktoś pisze wam prawdę? Podaje konkretne dowody, fakty wynikające z dokumentów historycznych, na wasze słowa, i wątpliwości.Dlaczego ziejecie taką nienawiścią do kościoła? Pan Bóg dał nam wolną wolę i możecie robić to co chcecie, żyć tak jak chcecie. Nikt tu was nie wyzywa, nie bierze za rękę i nie ciągnie na siłę zmuszając do nawrócenia.Jeżeli wolicie żyć w zakłamaniu, ignorancji, egoizmie to tak żyjcie. ale nie miejcie pretensji do Boga, świata innych ludzi o wszystko zło, które zadzieje się w waszym życiu. I nie miejcie pretensji do tych, którzy poznali prawdę i chcą się nią podzielić z innymi. Jeśli wybieracie takie życie, to konsekwentnie postępujcie, nie piszcie że kościół jest zły, bo jeden, drugi ,77 ksiądz nie zachowuje celibatu, albo ,dlatego że katolicy nie przestrzegają przykazań, cudzołożą, kradną itp.To nie kościół jest zły, to ludzie są słabi, i grzeszni.Pogubili się z różnych powodów. Znam przypadek mężczyzny, który po rozmowach z ludźmi o pewnych poglądach, stwierdził, że dozwolone jest wszystko co sprawia człowiekowi przyjemność, a argumenty typu, że tak nie można bo to krzywdzi innych powiedział, że przecież wszyscy tak robią. Podążając tym tropem można wywrócić świat do góry nogami.Dlatego warto oprzeć się na czymś bardziej stabilnym, na czymś pewnym, na autorytecie.Pomyślcie czy przywódca SJ może być autorytetem? Ktoś kto kłamie, zwodzi, i ma gadane? Pozdrawiam wszystkich poszukujących prawdy , a nie ułudy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak faktycznie brzmi imię Boże? Imię Boga można oddać polskimi literami Jahoueh (wymawiaj: Jahue). Użyty w Księdze Wyjścia 3:14 zwrot "ehjeh aszer ehjeh", znaczy: "Będący, który Był". Na takie znaczenie wyraźnie wskazuje Księga Objawienia (1:4,8; 4:8; 11:17; 16:5). Więcej interesujących szczegółów można znaleźć na stronie: http://www.truth.webpark.pl/JHWH.pdf Przywódcy Towarzystwa Strażnica znają tą prawdę. Dlaczego o niej maluczkim nie mówią?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ja napisał:
myślę że trzeba szanować każdego człowieka, a ktoś kto opluwa SJ tylko pokazuje kim jest i na pewno nie skłoni nikogo do pokazania że jest lepszy od nich. A propo sporu o imię Boga- Jehowa to czy całkiem niedawno papież Benedykt XVI nie zabronił używać imienia Bożego tak jak to kiedyś robili inni przywódcy? Wystarczy SJ powiedzieć DZIĘKUJĘ i na pewno nie będą nikogo namawiać- a dla nich głoszenie jest tym samym co dla was pielgrzymka czy święta Bożego Narodzenia- czymś najważniejszym . To może w XXI wieku okażmy trochę zrozumienia bo niedługo zamienimy się w Hitlera
przeanalizuj wszystkie wpisy i sam sprawdź kto tu kogo opluwa. I kto zieje jadem... Na konkretne fakty historyczne, nie ma argumentów, trzeba się po prostu z nimi zgodzić, a niektórzy piszą że tak nie jest, mimo iż tak jest... Na ignorancje nie ma rady... tak jak ktoś już napisał nawet gdyby komuś tłumaczyć że to jest białe, on i tak będzie twierdził, że czarne, a nawet znajdą się tacy którzy mu w to uwierzą, chociaż ich własne oczy będą przekazywały co innego...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~beti~ napisał:
wszyscy zwolennicy SJ i podający się za ateistów dlaczego nie podoba wam się jak ktoś pisze wam prawdę? Podaje konkretne dowody, fakty...
no bo widzisz beti... to nie są żadne fakty a ni dowody. Prawda? Według Ciebie religia katolicka to jest prawda? dobre sobie...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
paweł napisał:
przeanalizuj wszystkie wpisy i sam sprawdź kto tu kogo opluwa. I kto zieje jadem... Na konkretne fakty historyczne, nie ma argumentów, trzeba się po prostu z nimi zgodzić, a niektórzy piszą że tak nie jest, mimo iż tak jest... Na ignorancje nie ma rady... tak jak ktoś już napisał nawet gdyby komuś tłumaczyć że to jest białe, on i tak będzie twierdził, że czarne, a nawet znajdą się tacy którzy mu w to uwierzą, chociaż ich własne oczy będą przekazywały co innego...
żeby się z nimi zgodzić to trzeba je najpierw dobrze zrozumieć a tego zrozumienia wielu ludziom brakuje
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 3 z 10

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...